Po bardzo emocjonującym meczu Zryw Ubocze pokonał zespół Rolnika Rząsiny 3:2.
Początek pierwszej połowy spotkania należał zdecydowanie do Ubocza. W ciągu 15 minut po celnych trafieniach Mateusza Sroczyńskiego i Michała Rybkiewicza prowadziliśmy 2:0. Nasi przeciwnicy nieudolnie próbowali wypracować akcję, która skończyła by się bramką. Zryw również zmarnował kilka dogodnych okazji.
W 40 minucie na boisku pojawił się Emil Ćwiok, który wszedł za Krystiana Kicułę. W 44 minucie sędzia, po bardzo niejasnej i dyskusyjnej sytuacji z dotknięciem piłki ręką przez Jakuba Niebieszczańskiego w polu karnym, ukarał naszego kapitana żółtym kartonikiem i podyktował rzut karny, którego zawodnik Rolnika Rzasiny nie wykorzystał.
Na początku drugiej części spotkania sędzia po raz kolejny podyktował rzut karny dla Rolnika Rząsiny, który tym razem wykorzystał ich zawodnik Marcin Strzelec. W 50 minucie dwukrotnie żółtą kartkę otrzymał Adam Żegota, który musiał opuścić boisko. 10 minut później czerwoną kartkę dostał Michał Rybkiewicz, który również musiał zejść z pola gry, po czym nasza drużyna grała w dziewięciu. Nasi zawodnicy skupili się na obronie przewagi. W 70 minucie po indywidualnej akcji Mateusz Bryniak strzelił piękną bramkę na 3:1. Po paru minutach Rząsiny w trzecim rzucie karnym odrobiły stratę do 3:2 dla Ubocza. W 85 minucie boisko opuścił bardzo dobrze spisujący się obrońca Ubocza, Paweł Czolij, zastąpił go Paweł Niebieszczański.
Pomimo, że nasi zawodnicy ponad 30 minut grali w dziewięciu i Rząsiny "otrzymały" od sędziów aż trzy rzuty karne, udało nam się pokonać sąsiadów zza miedzy.
Na kolejne spotkanie naszej drużyny zapraszamy dnia 8 maja 2011 r. o godzinie 15:00 na boisko sportowe do Giebułtowa.